U mnie znów monochromatyczny look. Tym razem postawiłam na kolor zielony. W obecnym sezonie zieleń stała się nową czernią, spokojnie można ją nosić od stop do głów. Bardzo modna zarówno w odcieniu bardzo głębokim jak i nieco jaśniejszym zgniłym. Do stylizacji wykorzystałam miedzy innymi bluzkę American Vintage. Marka ta jest moim ostatnim odkryciem jakiego dokonałam buszując w poszukiwaniu nowych inspiracji. Prostota i różnorodność kolorów to, to co w ubraniach American Vintage lubię najbardziej. W zależności od ich zestawienia mogą tworzyć idealny strój codzienny, w którym możemy pójść wszędzie i czuć się komfortowo, jak i prosty, a za razem wysmakowany na wyjątkową okazję. Polecam zajrzeć na ich stronę http://www.americanvintage-store.com/en/. Z informacji tam zawartych wynika, że posiadają swój sklep również w Warszawie przy ul. Koszykowej 3. W stylizacji postawiłam na mocny akcent, czyli czerwoną kopertówkę Joanny Klimas, zakupio Czerwień pojawiła się również na ustach, znów za sprawą LADY DANGER matowej pomadki M.A.C.Dopełnieniem stylizacji są botki zakupione na wyprzedaży w Zarze za jedyne 59 zł. Czarne botki o ciekawym fasonie i za taką cenę zawsze warto mieć w swojej szafie. No i oczywiście wymarzone okulary przeciwsłoneczne ❤
American Vintage blouse | DIESEL pants and watch | ZARA shoes | Joanna Klimas bag | Prada sunglasses
similar here:
oj, jak mi się podoba kolorystyka tego zestawu!
jeśli chodzi o rzeczy, to najbardziej widzi mi się bluzka – właśnie przez wzgląd na jej kolor 🙂
Genialnie wyglsdasz, zakochalam sie w botkach!